Uzbekistan

Samarkanda – Perła Wschodu

Podróż pociągiem z Taszkentu do Samarkandy minęła nam szybko i bezpiecznie. Generalnie jak dowiadywaliśmy się wcześniej, kolej w Uzbekistanie to najlepszy i najbardziej polecany środek lokomocji w tym kraju, także i my korzystaliśmy głównie z niego. Bilety najlepiej kupować z wyprzedzeniem, bo często zdarza się, zwłaszcza w sezonie, że na popularnych trasach brakuje już miejsc. My kupowaliśmy je w kasach na dworcach kolejowych po wcześniejszym rozplanowaniu podróży, korzystając z tej strony internetowej, na której można też dokonać zakupu on-line. Trzeba tylko pamiętać, że do cen podawanych na tej stronie trzeba doliczyć prowizję, często 20 tys UZS za bilet, którą płaci się niezależnie czy kupuje się on-line czy w okienku kasowym.

W Samarkandzie byliśmy koło południa, oczywiście na dworcu standardowo dopadło nas kilku taksówkarzy, ale my od razu ruszyliśmy na pobliski przystanek autobusowy. Tam stał już autobus nr 3 i za 1400 UZS dostaliśmy się w okolice Registanu, a dalej do naszego guesthouse’u mieliśmy już tylko kawałek do przejścia. W autobusie byliśmy zagadywani przez miejscowych, pytani skąd jesteśmy, jak długo w Uzbekistanie itp. Po rozmowie z jedną z pasażerek, wysiadła ona razem z nami i wskazała nam drogę do naszego lokum.

Samarkanda zwana też „Perłą Wschodu” to jedno z najstarszych i najładniejszych miast Uzbekistanu. Założone zostało w VI wieku przed naszą erą kiedy jego nazwa brzmiała Marakanda. Tym samym jest jednym z najdłużej zamieszkanych miast świata. Swój rozkwit zawdzięcza powstaniu Jedwabnego Szlaku, na którego trasie się znalazła. Dzisiejsza nazwa nawiązuje do dwóch słów języka sogadyjskiego: „asmara” czyli kamień, skała oraz „kand” znaczącego fort, gród. To w tym mieście w 751 roku powstała pierwsza w świecie arabskim wytwórnia papieru. W 1220 roku została zniszczona przez najazdy mongolskie pod wodzą Czyngis-chana. Stopniowo odbudowywana w latach 1369-1405 stała się stolicą wielkiego państwa Timura, które rozciągało się wtedy od Indii do Turcji. Wnuk Timura Uług Bega poprzez znaczne inwestycje w rozwój miasta przyczynił się do tego, że XV wieku miasto przeżywało największy rozwój. Po przeniesieniu stolicy do Buchary w połowie XVI w. miasto stopniowo traciło na swojej ważności, a w XVIII wieku po najeździe Persów miasto zostało opuszczone. Od 1868 roku miasto stało się częścią Rosji, która poprzez wybudowanie kolei transkaspijskiej w 1888 roku przyczyniła się do ponownego wzrostu znaczenia miasta. W 1925 roku Samarkanda została stolicą Uzbeckiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, która ten tytuł trzymała przez 5 lat, kiedy to tę stolicę przeniesiono do Taszkentu. Dzisiaj w mieście mieszka ponad 500 tys. mieszkańców. Poza swymi historycznymi budowlami to całkiem nowoczesne miasto. Wraz z Bucharą i Khivą należy do trzech najczęściej odwiedzanych przez turystów skarbów Uzbekistanu i jest chyba z nich najsłynniejsza.

My po rozpakowaniu w hotelu i obowiązkowej herbatce, którą Uzbecy piją w ogromnych ilościach, ruszyliśmy w miasto na pierwszy rekonesans. Główną atrakcję miasta czyli Registan zostawiliśmy sobie na deser, a zaczęliśmy od słynnego meczetu Bibi Khanym, ale po drodze najpierw odwiedziliśmy mały meczet Mubarak.

Meczet Mubarak
Meczet Mubarak
Jeden ze sklepików z pamiątkami jakich pełno na ulicach Samarkandy

Po dojściu do szerokiego pasażu prowadzącego do Bibi Khanym okazało się, że akurat przez najbliższe dwa dni odbywa się tu festiwal, a właściwie targ rękodzieła. Wzdłuż pasażu rozstawione były stragany oferujące lokalne wyroby rękodzielnicze i pamiątki. Niedaleko Bibi Khanym w niewielkim pawilonie obok kawiarni Art Cafe znajduje się bankomat, który akceptuje karty Visa. Później drugi taki bankomat znaleźliśmy przy tym samym pasażu, ale bliżej Registanu w budynku Banku Xalq. Ten drugi bankomat pobierał niższą prowizję za pobranie gotówki.

Meczet Bibi Khanym to jeden z najokazalszych meczetów w mieście. Wybudowano go w latach 1394-1404. Jedna wersja mówi, że budowla powstała na zlecenie Bibi Khanym żony Timura, a inna, częściej uznawana za prawdziwą, że dla jej upamiętnienia. W 1897 roku zawalił się podczas trzęsienia ziemi. Od 1969 roku meczet poddawany jest stopniowej renowacji trwającej do dziś. Wejście tu kosztuje 25 tys. UZS.

Meczet Bibi Khanym
Meczet Bibi Khanym
Brama do Meczetu Bibi Khanym
Meczet Bibi Khanym
Meczet Bibi Khanym
Na dziedzińcu Meczetu Bibi Khanym
Meczet Bibi Khanym
Meczet Bibi Khanym

Na przeciwko meczetu Bibi Khanym stoi Mauzoleum Bibi Khanym, będące jedyną pozostałością po Medresie Bibi Khanym. Tu trzeba kupić oddzielny bilet za 20 tys. UZS. Mauzoleum jest miejscem często odwiedzanym przez kobiety, które modlą się tu do Bibi Khanym aby pomogła im znaleźć miłość.

Mauzoleum Bibi Khanym …
… i jego piękne wnętrza
Mauzoleum Bibi Khanym

Idąc dalej na północ, zaraz za meczetem Bibi Khanym po lewej stronie mija się duży bazar Siab Bazaar. Można tu kupić praktycznie wszystko do jedzenia i nie tylko. Oczywiście pełno tu warzyw i owoców, ale także lokalnych chlebków – lepioszek, suszonych owoców, różnego rodzaju orzechów czy różnego rodzaju chałwy.

Stoisko z lepioszkami przed Siab Bazaar
Kobiety na targu
Nieznane nam owoce
A to znane nam granaty 🙂
Świeże surówki
Stoisko z przyprawami
Na Siab Bazaar

Po wizycie i małych zakupach na bazarze ruszyliśmy dalej na północ przechodząc kładką nad szeroką ulicą Shakhizinda. Zaraz za nią po lewej stronie stoi Meczet Hazrati Hizr z połowy XIX wieku. Wejście tu kosztuje 15 tys. UZS plus 5 tys. UZS za możliwość robienia zdjęć. Obok meczetu jest zadaszony taras z bardzo ładnie zdobionym sufitem opartym na również zdobionych kolumnach. Z tarasu jest też ładny widok na meczet i mauzoleum Bibi Khanym.

Meczet Hazrati Hizr
Meczet Hazrati Hizr
Meczet Hazrati Hizr
Meczet Hazrati Hizr
Meczet Hazrati Hizr

Obok meczetu Hazrati Hizr znajduje się Mauzoleum Islama Karimova. To pierwszy i długoletni prezydent niepodległego Uzbekistanu, który zmarł 2 IX 2016 roku. To bardzo kontrowersyjna postać. W latach 1989-19991 był on pierwszym sekretarzem KC Komunistycznej Partii Uzbeckiej SRR. Od 24 III 1990 do 1 IX 1991 był też prezydentem Uzbeckiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, a od 1 IX 1991, kiedy to Uzbekistan ogłosił swoją niepodległość został prezydentem tego kraju i funkcję tę pełnił nieprzerwanie przez 25 lat, aż do swojej śmierci. Wygrywał on kolejne wybory choć zawsze były one uznawane za nie w pełni demokratyczne i pełne posądzeń o fałszerstwa na jego korzyść. Często był też z oskarżany o korupcję, łamanie praw człowieka i prześladowanie opozycji. Mimo wszystko wydaje się on dalej mocno szanowany w Uzbekistanie i pełno tu jego pomników. Obecny prezydent Shavkat Mirziyoyev to jego były zastępca pełniący za jego czasów rolę premiera. Przystąpił on do szybkiego reformowania kraju, a swoją bierność wobec łamania prawa przez Karimova tłumaczy on tym, że nie mógł się jej przeciwstawić w obawie o swoje życie. Uzbecy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat chwalą jednak obecnego prezydenta i jego wysiłki na rzecz reformowania kraju i poprawy warunków życia jego mieszkańców i wydaje się, że niejako wybaczyli mu jego przeszłość związaną z Karimovem.

Mauzoleum Islama Karimova z boku …
… i od frontu
Pomnik Islama Karimova

Obok meczetu Hazrati Hizr i Mauzoleum Islama Karimova leży duży cmentarz Shah-i-Zinda. To najważniejsza nekropolia miasta. My weszliśmy na jego teren jednym z bocznych wejść i przeszliśmy przez rejon „zwyczajnych” grobów. Jak doszliśmy do miejsca gdzie stoją najważniejsze grobowce i mauzolea to okazało się, że wejście jest tam tylko od strony bramy głównej. Dla nas oznaczałoby to długą drogę naokoło. Dlatego też trochę „nielegalnie” przeszliśmy przez niewysokie ogrodzenie aby nie nadkładać tej drogi. Kompleks grobowców i mauzoleów robi duże wrażenie. Są one wielkie i pięknie zdobione. Stoją one wzdłuż niezbyt szerokiej alejki po obu jej stronach. Kompleks cmentarny powstał w miejscu, w którym przypuszczalnie pochowany był kuzyn Mahometa. Powoli zapadał zmrok co jeszcze uatrakcyjniało to miejsce. Oficjalne wejście na teren centralnego kompleksu cmentarnego prowadzi przez piękny portal z połowy XV wieku.

Cmentarz Shah-i-Zinda
Piękne mauzolea …
… i ich …
… wnętrza …
… w kompleksie …
… cmentarnym …
… Shah-i-Zinda
Większość wnętrz jest bogato zdobiona
Zespół grobowców
Alejka w kompleksie grobowców i mauzoleów
Kolejny gorbowiec
Cmentarz Shah-i-Zinda
Cmentarz Shah-i-Zinda

Kolejny dzień postanowiliśmy poświęcić na dalsze zwiedzanie miasta i zaczęliśmy od południowej części jego centrum. Najpierw zobaczyliśmy Mauzoleum Imama Maturidi stojące w parku o tej samej nazwie.

Mauzoleum Imama Maturidi

Następnie spacerując wąskimi uliczkami starej części miasta, których większość jest piaszczysta i pełna nierówności, odwiedziliśmy kilka mniejszych i mniej sławnych meczetów i medres jak na przykład meczet Mahalla czy meczet Puli Mirzo.

Odwiedzane po drodze …
… niewielkie i …
… mniej znane …
… meczety
Uliczki Samarkandy
Uliczki Samarkandy
Uliczki Samarkandy

W końcu dotarliśmy do Mauzoleum Ak Saray, gdzie wstęp kosztuje 10 tys. UZS. Ta budowla powstała w XV wieku. Uważa się, że to mauzoleum powstało dla gubernatora Abd al Latifa, który nie mógł być pochowany w stojącym kilkadziesiąt metrów obok Mauzoleum Gur Emir, gdyż w tym drugim pochowany był jego ojciec Mirzo Ulugbek, którego zabicie zlecił właśnie Abd al Latif.

Mauzoleum Ak Saray
Mauzoleum Ak Saray

Z Mauzolem Ak Saray przeszliśmy właśnie do Gur Emir, na którego teren weszliśmy przez bramę od strony Ak Saray. Potem okazało się, że wchodząc od drugiej strony, głównym wejściem trzeba płacić za wstęp, ale wchodząc tak jak my, ani nie ma tam żadnej kasy czy informacji, ani nikt nie sprawdza żadnych biletów. Mauzoleum Gur Emir zbudowane w latach 1403-1405 to miejsce gdzie pochowany jest Timur, jego dwaj synowie i dwaj wnukowie. W 1941 roku sowieccy badacze otworzyli kryptę grobowca Timura. Na krypcie było epitafium „Ktokolwiek kto przeszkodzi w mym wiecznym spoczynku będzie cierpiał i umrze”. Badacze nie przejęli się tą przepowiednią. Jednak następnego dnia po otwarciu krypty wybuchła Wielka Wojna Ojczyźniana, czyli wojna hitlerowskich Niemiec z ZSRR, która pochłonęła miliony ofiar. Od tego czasu nikt już nie próbował naruszać spokoju jego grobu. Obok mauzoleum można też zobaczyć ruiny starożytnych budynków, a główne wejście do mauzoleum prowadzi przez piękny łuk.

Mauzoleum Gur Emir
Mauzoleum Gur Emir
Mauzoleum Gur Emir
Mauzoleum Gur Emir
Piękny łuk stanowiący wejście do Mauzoleum Gur Emir

Kolejne kilkadziesiąt metrów dalej w niewielkim parku stoi Medresa i Mauzoleum Ruhabad. Po lewej stronie przed wejściem do medresy stoi też Meczet Ruhabad.

Meczet Ruhabad
Meczet Ruhabad
Mauzoleum Ruhabad

Przy pobliskim skrzyżowaniu stoi zaś duży pomnik Timura. Idąc dalej na północ przez Park Ploshchad Kuk-Saroy, dochodzi się do dużych gmachów, w których mieszczą się lokalne władze regionu. Na jednym z placów stoi gigantyczny maszt z wielką flagą Uzbekistanu.

Pomnik Timura

Nieco dalej na zachód jest Muzeum Winiarstwa przy zakładzie produkującym wina. Wejście do samego muzeum jest bezpłatne. Można tam też skorzystać z degustacji miejscowych trunków. Niestety nam się nie udało, bo na taką degustację trzeba się wcześniej umawiać.

W muzeum wina
Miejscowe trunki
Niestety to nie dla nas 🙁

My wróciliśmy do centrum i odwiedziliśmy kolejne dwa meczety Qo’sh Hovuz i Maddohi Coomplex, a następnie przechodząc ponownie obok meczetu Bibi Khanym i dalej meczetu Hazrati Hizr pomaszerowaliśmy na północny-wschód w kierunku grobu Proroka Daniela.

Meczet Qo’sh Hovuz
Meczet Qo’sh Hovuz
Meczet Maddohi Coomplex

Po drodze jeszcze minęliśmy Mauzoleum Makhsumbobo i Muzeum Afrasiyab (muzeum historii starożytnej Samarkandy), obok którego jest pomnik karawan.

Mauzoleum Makhsumbobo

Grób Proroka Daniela stoi na niewielkim wzgórzu. To unikalny grób świętego czczonego przez trzy wielkie religie świata Judaizm, Islam i Chrześcijaństwo. Grabowiec długi na ponad 17 metrów znajduje się w niewielkim budynku. Według legendy grobowiec ten powiększa z roku na rok o kilkanaście centymetrów, gdyż prorok cały czas rośnie, a jego trumna rośnie wraz z nim. Inna wersja głosi, że był on wybudowany tak długi aby ciężko było znaleźć w nim święte relikwie co miało zapobiec ich kradzieży. Ponoć jeśli obejdzie się ten grobowiec dookoła trzy razy to można liczyć na spełnienie się swojego życzenia.

Grób Proroka Daniela
Grób Proroka Daniela
Grób Proroka Daniela

Z grobu Proroka Daniela ruszyliśmy w kierunku bazaru Silk Road Bazaar. Okazało się, że to był dość długi i męczący spacer, a na miejscu bazar mocno nas rozczarował. To zwykłe targowisko z ciuchami i dodatkami. Nie było tam nic interesującego. Wracając do hotelu zahaczyliśmy jeszcze o Synagogę Gumbaz, ale była ona zamknięta.

Na ulicach Samarkandy można spotkać i takie widoki
Silk Road Bazaar
Ulice Samarkandy
Często tu jeszcze spotykany środek transportu

Ostatniego dnia wybraliśmy się w końcu na zwiedzanie najsłynniejszej atrakcji miasta, czyli Placu Registan wraz ze stojącymi przy nim trzema okazałymi i zachwycającymi medresami uznawany za najpiękniejszy kompleks historycznej Samarkandy.

Plac Registan

Po zachodniej stronie placu stoi Medresa Ulugbeka ukończona w 1420 roku. Jej układ architektoniczny był potem przykładem dla wielu innych medres budowanych w Azji Centralnej od XV do XVII wieku.

Medresa Ulugbeka
Bogato zdobiona kolumna …
… i ściany …
… Medresy Ulugbeka
Medresa Ulugbeka

Na północnym krańcu placu stoi Medresa Tillya-Kari z 1660 roku. Jej nazwa znaczy dosłownie „pokryta złotem” i nawiązuje do złotych dekoracji jej wnętrza. Pełniła ona również rolę piątkowego meczetu.

Medresa Tillya-Kari
Medresa Tillya-Kari
Medresa Tillya-Kari
Zdobione na złoto …
… wnętrza Medresy Tillya-Kari
Medresa Tillya-Kari
Medresa Tillya-Kari

Wschodnia krawędź placu to miejsce gdzie stoi Medresa Sherdor, której budowę ukończono w 1636 roku. Jej układ nawiązuje do stojącej naprzeciwko Medresy Ulugbeka.

Medresa Sherdor
Medresa Sherdor
Medresa Sherdor
Medresa Sherdor
Można tu było się przebrać w tradycyjne stroje
Medresa Sherdor

W czasach panowania Timura Plac Registan był centralnym punktem miasta gdzie ogłaszano rozkazy władcy i nowiny, stąd też wojska wyruszały na wojny. Potem Ulugbek przekształcił plac w centrum nauk i edukacji. Plac był też zawsze miejscem gdzie odbywał się handel i swoje wyroby sprzedawali lokalni rzemieślnicy. Również dzisiaj we wszystkich trzech medresach okalających plac znajdują się sklepiki z pamiątkami i wyrobami rękodzielniczymi. Niektóre z nich są naprawdę piękne. My również kupiliśmy tu sobie na pamiątkę niewielki obrazek wykonany specjalną techniką na papierze utwardzanym gipsem, a następnie misternie malowanym. Mamy nadzieję, że uda nam się go dowieźć w całości do Polski. Nazwa Registan, która w języku farsi oznacza „miejsce posypane piaskiem” nawiązuje do tego, iż w dawnych czasach na placu dokonywano też egzekucji i aby krew skazańców nie drażniła oczu widowni i szybko wsiąkała, to plac ten posypywano właśnie piaskiem.  Do wszystkich trzech medres stojących przy placu obowiązuje wspólny bilet za 40 tys. UZS.

Budynek Muzeum Chorsu stojący niedaleko Placu Registan
Dusmatbay Medresa w okolicach Placu Registan

Samarkanda to niezwykłe miejsce gdzie chwilami ma się wrażenie, że przeniosło się do bajek z Księgi Tysiąca i Jednej Nocy. Z drugiej strony to prawdziwie turystyczne miasto z dobrze rozwinięta infrastrukturą. Mnie osobiście zaskoczyła ilość turystów odwiedzających to miasto. To na pewno miejsce które trzeba odwiedzić, bo nawet najlepsze opisy nie oddadzą jego atmosfery, piękna i uroku.

2 komentarze

  1. Pingback: Shakhrisabz – Bachurze i ich podróże

  2. Pingback: Bachurze w Bucharze :-) – część 1 – Bachurze i ich podróże

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*