Jak pisaliśmy poprzednio, z Osh dojechaliśmy na granicę z Uzbekistanem taksówką. To tylko około 5 km, więc zajęło nam to chwilę. Za taksówkę zapłaciliśmy 110 KGS. Czytaliśmy wcześniej, że na granicy kirgisko-uzbeckiej warto być rano, bo potem robią się dłuższe kolejki do odprawy. Z drugiej strony przejście jest otwierane dla […]
Najnowsze wpisy
Osh i pełna przygód droga do niego
Po kilku dniach spędzonych w Talas i emocjach związanych z Mistrzostwami Koczowników, jakie mieliśmy okazję tam obserwować, przyszedł czas na powrót do Biszkeku, gdzie musieliśmy oddać samochód, a skąd potem pod wieczór mieliśmy samolot do Osh. Przed nami było 300 km drogi, ale wiedząc, że musimy przejechać przez dwa pasma górskie […]
„Narodnyje Igry Kociewnikow” czyli Krajowe Mistrzostwa Koczowników – Talas IX 2019
Jak pisaliśmy ostatnio głównym celem naszego przyjazdu do Talas było zobaczenie na własne oczy zmagań sportowców w ramach „Narodnych Igr Kociewnikow” czyli Krajowych Mistrzostw Koczowników (National Nomad Games), które w tym roku odbywały się w drugiej połowie września właśnie w Talas. Takie mistrzostwa odbywają się co dwa lata i za […]
Talas i Dolina Beshtash
Kolejnym celem naszej podróży przez Kirgistan było miasto Talas. Po noclegu w Toktogul i śniadaniu podanym w typowej lokalnej jurcie ruszyliśmy w drogę. Najpierw musieliśmy wrócić na północ przez góry i przełęcz Ala-Bel, o której pisaliśmy w poprzednim odcinku. Tego dnia pogoda była jeszcze lepsza więc i widoki były też […]
Toktogul
Jak pisaliśmy w poprzednim odcinku po jednej nocy spędzonej w Suusamyr, kolejnego dnia z samego rana ruszyliśmy w kierunku Toktogul (po polsku prawidłowa wersja to też Toktoguł). Ranek był rześki. W naszym homestay’u zjedliśmy pyszne śniadanie, pożegnaliśmy się z gospodarzami oraz poznanym tu rowerzystą Duńczykiem i zaraz potem ruszyliśmy w […]
Dolina Suusamyr
Po kilku dniach odpoczynku w Biszkeku ruszyliśmy w drugą część objazdu Krigistanu. Tym razem na zachód i tym razem już sami wypożyczonym samochodem. Samochód wypożyczyliśmy w lokalnej wypożyczali poleconej przez recepcjonistę naszego hotelu w Biszkeku. Mieści się ona na przedmieściach kirgiskiej stolicy, więc na miejsce dojechaliśmy taksówką. Nasz samochód to […]
Jezioro Song Kol
Po nocy spędzonej w Naryn ruszyliśmy na północ w kierunku Jeziora Song Kol. Pogoda była znowu piękna więc zakładaliśmy, że droga do jeziora zasypana dwie noce wcześniej śniegiem będzie już w pełni przejezdna. Po pierwszych 50 km przejechanych główną drogą skręciliśmy w lewo w lokalną drogę, która za moment stała […]
Tash-Rabat
Po nocy spędzonej w Kochkor, rano oczekiwaliśmy na wieści od znajomego naszego kierowcy Żeni na temat pogody i przejezdności drogi do Jeziora Song Kol. Nie były one najlepsze i wspólnie postanowiliśmy, że naszą wyprawę nad to jezioro opóźnimy o jeden dzień. Tego dnia pogoda zapowiadała się wyśmienita więc założyliśmy, że […]
Wokół Jeziora Issyk Kul
Po kilku pierwszych dniach spędzonych w Biszkeku ruszyliśmy na podbój Kirgistanu. Planowaliśmy wynająć na kilka dni samochód i już byliśmy w drodze do wypożyczali, ale wtedy taksówkarz, który nas tam wiózł, namówił nas aby zamiast brać samochód to pojechać z nim. Cena jaką nam zaoferował była niewiele wyższa od ceny […]
Okolice Biszkeku – Dolina Ala Archa, Wąwóz Chunkurchak i Wąwóz Alamedin
Co prawda Biszkek nie należy do najurodziwszych miast, ale jeśli chodzi o jego okolice, to są to miejsca zapierające dech w piersiach. Już nasz pierwszy wypad poza miasto, do Doliny Ala Archa, dostarczył nam niezapomnianych wrażeń. Można się tam dostać między innymi marszrutką nr 265, ale one dojeżdżają tylko do […]
Najczęściej komentowane